Similar to Krzysztof Krawczyk - Daj mi drugie życie Jordan Davis - Next Thing You Know (Official Music Video) 5037 jam sessions · chords : F Dₘ⁷ C B♭ Jason Aldean - Try That In A Small Town (Official Music Video) 7470 jam sessions · chords : A♭ B♭ Cₘ B♭ˢᵘˢ⁴ Jeden Dzień - Krzysztof KrawczykOd rana telefony dzwonią, fax pobudkę graW pocztowej skrzynce pełno znów- mam tyle ważnych sprawW pośpiechu ubieram się i w Daj mi tylko jeszcze jeden dzień Potem wszystko niech odejdzie w cień Pozwól, jeszcze raz zabiorę cię na spacer do tamtych miejsc Daj mi tylko jeszcze jeden dzień Potem możesz odejść, jeśli chcesz Pozwól, tylko jeszcze jeden raz Zatrzymajmy dobry czas (oh yeah, [?]) [Zwrotka 3] Tak życie nasze płynie, ale każdy ma swój czas Dodaję do ulubionych i zapraszam do siebie 😉. Musisz się zalogować by móc dodawać nowe wiadomości do tego Chomika. Zgłoś jeśli naruszono regulamin. Discoboys • pliki użytkownika kasia.matematyk przechowywane w serwisie Chomikuj.pl • DiscoBoys Zarąbista Blondi (Official Video).mp3, DiscoBoys After (Oficjalny teledysk) 2023.mp3. imany don’t be so shy instrumental. imany don’t be so shy karaoke. imperium ciebie jedną tylko mam aranż. imperium ciebie jedną tylko mam aranżacja. imperium ciebie jedną tylko mam instrumental. imperium ciebie jedną tylko mam podkład. imperium ciebie jedną tylko mam podkład mp3. imperium nie ma nas aranż. Podróżować, zwiedzać świat. Pięknie żyć, garściami życie brać. Chciałem być piosenkarzem. Chciałem mieć pełne sale. Podróżować, zwiedzać świat. I wiele pięknych, pięknych kobiet znać. Przemierzyłem cały świat. Od Las Vegas po Krym. Zgrałem tysiąc talii kart, które lubią dym. Czy z dala mu zawołać: żegnaj dniu! Już prawie noc, a w taką ciszę. Jak wielki dzwon twe kroki słyszę. I serce jak na alarm bije w takt. U drzwi moich. I to jest to i po cóż słowa. Niech przyjdzie noc bezksiężycowa. Bez woni bzu, lecz z tobą właśnie tu. Oo! YehM. Tekst piosenki: Pamiętam ciebie z tamtych lat Teskt oryginalny: zobacz tłumaczenie › Tłumaczenie: zobacz tekst oryginalny › Zamknij świat na klucz, wróć do mnieŻal za siebie rzuć, wróć do mnieBo ja wciąż pamiętam ciebiez tamtych latWygnaj z serca chłód, wróć do mnieJak najkrótszą z dróg, wróć do mnieBo ja wciąż pamiętam ciebiez tamtych lat(Ciebie z tamtych lat)Niech się dzieje co chce(Niech się dzieje co chce)Nam nie może być źleKupię nam obrączki dwieBo po to by ze sobą być,żyjemy ja i tyJak stracony czas, wróć do mnieJak już kiedyś raz, wróć do mnieBo ja wciąż pamiętam ciebiez tamtych lat(Ciebie z tamtych lat)I tak jak po burzy wraca słońcePo nocy dzień, a po zimie latoTak ty wróć do mnieDzisiaj już wiem,że w całym moim życiuNajbardziej kochałem ciebiez tamtych latNiech się dzieje co chce(Niech się dzieje co chce)Nam nie może być źleKupię nam obrączki dwieBo po to by ze sobą być,żyjemy ja i tyZamknij świat na klucz, wróć do mnieŻal za siebie rzuć, wróć do mnieBo ja wciąż pamiętam ciebiez tamtych lat(Z tamtych lat, z tamtych lat)Wróć do mnie!U uuuuu! Wróć do mnie!U uuuuu!Wróć do mnieNo proszę, wróć! Close the world for the key back to mePity for myself throw back to meBecause I still remember youof those yearsExiled from the heart of the cold, come back to meAs the shortest road, come back to meBecause I still remember youof those years(You of those years)Let come what(Let come what may)We can not be wrongBuy us two wedding ringsBecause in order to be together,we live in you and meAs for lost time, come back to meAs I have once again come back to meBecause I still remember youof those years(You of those years)And as the sun returns after the stormAfter a day night, winter, summer and afterSo you come back to meNow I know,that in my entire lifeMost loved youof those yearsLet come what(Let come what may)We can not be wrongBuy us two wedding ringsBecause in order to be together,we live in you and meClose the world for the key back to mePity for myself throw back to meBecause I still remember youof those years(In those years, those years)Come back to me!U uuuuu! Come back to me!U uuuuu!Return to MeNo, please, come back! Paroles de la chanson Krzysztof Krawczyk Jeden Dzień lyrics officiel Jeden Dzień est une chanson en Polonais Od rana telefony dzwonią fax pobudkę gra W pocztowej skrzynce pełno znów Mam tyle ważnych spraw W pośpiechu ubieram się i wypijam kawy łyk Pies patrzy na mnie smutno Jakby chciał powiedzieć mi Daj mi tylko jeszcze jeden dzień Potem wszystko niech odejdzie w cień Pozwól jeszcze raz zabiorę cię na spacer Do tamtych miejsc Daj mi tylko jeszcze jeden dzień Potem możesz odejść jeśli chcesz Pozwól tylko jeszcze jeden raz Zatrzymajmy dobry czas A w pracy jak to w pracy każdy coś od ciebie chce Sprawozdania i raporty ciągle czepia się szef Ze wszystkim muszę zdążyć I do nocy w biurze tkwię I w tedy dzwonisz ty i mówisz „potrzebuję cię" Daj mi tylko jeszcze jeden dzień Potem wszystko niech odejdzie w cień Pozwól jeszcze raz zabiorę cię na spacer Do tamtych miejsc Daj mi tylko jeszcze jeden dzień Potem możesz odejść jeśli chcesz Pozwól tylko jeszcze jeden raz Zatrzymajmy dobry czas Tak życie nasze płynie ale każdy ma swój czas Za parę dni za chwilę może już nas nie będzie Harówka to nie wszystko jest Rodzina jest i pies Więc poczekaj Biała Damo Daj mi jeszcze jeden dzień Daj mi tylko jeszcze jeden dzień Potem wszystko niech odejdzie w cień Pozwól jeszcze raz zabiorę cię na spacer Do tamtych miejsc Daj mi tylko jeszcze jeden dzień Potem możesz odejść jeśli chcesz Pozwól tylko jeszcze jeden raz Zatrzymajmy dobry czas Droits parole : paroles officielles sous licence Lyricfind respectant le droit d' des paroles interdite sans autorisation. Prasa 100 lat temu niewiele różniła się od dzisiejszej. Królowały w niej: przemoc, wypadki i polityka. Nie inaczej było w Bierawie i media donosiły o strzelaninie, do jakiej w okolicznych lasach doszło w grudniu 1917 r. Kolejarz A. Scholz, żyjący przecież dostatnie, został kłusownikiem. Kiedy polował na okoliczną zwierzyną, nakrył go leśniczy Henke. Kłusownik nie chciał dać się pojmać i zaczął uciekać. Leśniczy celnym strzałem zakończył nie tylko polowanie, ale i żywot nieszczęsnego pana Sholza. Cała okolica była w był to jednak debiut Bierawy w archiwalnej prasie. Kilka miesięcy wcześniej kolejarz Robert Kurka z Lubieszowa został przejechany przez pociąg między Bierawą a Dziergowicami. Poszkodowany miał 56 lat i był ojcem czworga małoletnich lata później, w czerwcu 1919 r. kilkunastu bandytów uzbrojonych w siekiery napadło na probostwo w Dziergowicach. Zażądali od ks. proboszcza Brandysa wydanie 10 000 marek, co było w tamtych czasach gigantyczną kwotą. Kiedy proboszcz odmówił współpracy, bandyci sterroryzowali go i zabrali łup siłą. Wokół plebanii zgromadził się tłum gapiów, gdyż w okolicy odbywało się wesele, jednak nieuzbrojeni imprezowicze nie mieli szans z listopadzie tego samego roku chałupniczka Maria Urbańczyk przechodziła po zmroku przez most na Bierawce. Nie zauważyła, że poręcz jest uszkodzona i spadła z mostu. Znaleziono ją dopiero następnego dnia. Tragedia wstrząsnęła całą okolicą, gdyż zmarła osierociło pięcioro małych marcu 1921 r. dwóch robotników kopało w lesie świerkowym koło Dziergowic. Jeden z nich po zapaleniu fajki odrzucił zapałkę w stronę pobliskiej ściółki, która zaczęła się palić. Ogień błyskawicznie powiększył się, jednak na szczęście udało się go zakończyła się sprawa mordu Jana Mikulika na służącej Marii Planetarzowej. Zwłoki kobiety zostały wrzucone do rzeki Bierawki. Na szczęście sprawiedliwości stało się zadość. Chociaż zbrodniarz wypierał się popełnionego czynu, przez sąd w Raciborzu został skazany na 15 lat miłośników dobrych opowieści Instytut Śląski przygotował w 2020 r. portal internetowy z wycinkami z gazet sprzed 100 lat. Obecnie baza danych liczy dziewięć tytułów prasowych, ponad 6 tys. stron i ponad 30 tys. wycinków z archiwalnych gazet. Jej adres to ofertyMateriały promocyjne partnera Tekst piosenki: Ostatni raz zatańczysz ze mną Teskt oryginalny: zobacz tłumaczenie › Tłumaczenie: zobacz tekst oryginalny › Kto zapomni ty czy ja Komu będzie kiedyś żal Nie pytaj przecież wiesz Bierz życie jakie jest Już nie zmienisz teraz nic Nie przewidział tego nikt Że nasz niezwykły sen Jak mgła rozpłynie się Zatańczysz ze mną jeszcze raz Ostatni raz Nim skończy się ten bal Nadziei iskra błyśnie w nas I zgaśnie w nas Jak niepotrzebna łza Zatańczysz ze mną jeszcze raz Ostatni raz Nim skończy się ten bal Nadziei iskra błyśnie w nas I zgaśnie w nas Jak niepotrzebna łza Choć nam będzie siebie brak Choć poznamy ciszy smak Nie cofnie czasu nikt Gdy w oczy zajrzy świt Podzielimy świat na pół Pogubimy resztki słów I zanim minie dzień Zapomnieć zdążysz mnie Zatańczysz ze mną jeszcze raz Ostatni raz Nim skończy się ten bal Nadziei iskra błyśnie w nas I zgaśnie w nas Jak niepotrzebna łza Zatańczysz ze mną jeszcze raz Ostatni raz Nim skończy się ten bal Nadziei iskra błyśnie w nas I zgaśnie w nas Jak niepotrzebna łza Zatańczysz ze mną jeszcze raz Ostatni raz Nim skończy się ten bal Nadziei iskra błyśnie w nas I zgaśnie w nas Jak niepotrzebna łza Zatańczysz jeszcze raz! Who forgets you and meWho will ever regretDo not ask me you knowTake life as it isYou do not change anything nowHe did not foresee this oneThat our extraordinary dreamDissolve like mistWill you dance with me againThe last timeIt runs the ballHope spark flashes in usI will go out in usHow unnecessary tearWill you dance with me againThe last timeIt runs the ballHope spark flashes in usI will go out in usHow unnecessary tearAlthough we will themselves lackAlthough we know the taste of silenceNo one will stop timeWhen will look into the eyes of dawnWe divide the world in halfGet lost remnants of the wordsAnd before passing dayForget me wait too longWill you dance with me againThe last timeIt runs the ballHope spark flashes in usI will go out in usHow unnecessary tearWill you dance with me againThe last timeIt runs the ballHope spark flashes in usI will go out in usHow unnecessary tearWill you dance with me againThe last timeIt runs the ballHope spark flashes in usI will go out in usHow unnecessary tearWill you dance again! Od rana telefony dzwonią, fax pobudkę gra W pocztowej skrzynce pełno znów - mam tyle ważnych spraw W pośpiechu ubieram się i wypijam kawy łyk Pies patrzy na mnie smutno, Jakby chciał powiedzieć mi: Daj mi tylko jeszcze jeden dzień Potem wszystko niech odejdzie w cień Pozwól, jeszcze raz zabiorę cię na spacer Do tamtych miejsc Daj mi tylko jeszcze jeden dzień Potem możesz odejść, jeśli chcesz Pozwól, tylko jeszcze jeden raz Zatrzymajmy dobry czas A w pracy jak to w pracy, każdy coś od ciebie chce Sprawozdania i raporty, ciągle czepia się szef Ze wszystkim muszę zdążyć I do nocy w biurze tkwię I w tedy dzwonisz ty i mówisz: "potrzebuję cię" Daj mi tylko jeszcze jeden dzień Potem wszystko niech odejdzie w cień Pozwól, jeszcze raz zabiorę cię na spacer Do tamtych miejsc Daj mi tylko jeszcze jeden dzień Potem możesz odejść, jeśli chcesz Pozwól, tylko jeszcze jeden raz Zatrzymajmy dobry czas Tak życie nasze płynie, ale każdy ma swój czas Za parę dni, za chwilę może już nas nie będzie Harówka to nie wszystko, jest Rodzina, jest i pies Więc poczekaj, Biała Damo Daj mi jeszcze jeden dzień Daj mi tylko jeszcze jeden dzień Potem wszystko niech odejdzie w cień Pozwól, jeszcze raz zabiorę cię na spacer Do tamtych miejsc Daj mi tylko jeszcze jeden dzień Potem możesz odejść, jeśli chcesz Pozwól, tylko jeszcze jeden raz Zatrzymajmy dobry czas

daj mi tylko jeszcze jeden dzień krzysztof krawczyk